Sandomierz

Sandomierz

Ozdobne elementy architektury

Powstał wówczas trzynawowy, halowy korpus posiadający pięć przęseł oraz trójprzęsłowe prezbiterium, którego trójboczne zamknięcie jest prawdopodobnie o kilkadziesiąt lat późniejsze. Każdą nawę korpusu nakrywał osobny dach. Wnętrze jest niezbyt wysokie, ale posiada harmonijne proporcje; nawy rozdzielone są kamiennymi filarami o kwadratowym przekroju. Nakrycie stanowią krzyżowe sklepienia z żebrami spływającymi na służki, nadwieszone przy ścianach i filarach. Głowice służek, gzymsy oraz ościeża głównego portalu posiadają bogatą dekorację rzeźbiarską o naturalistycznych motywach roślinnych i zwierzęcych. Zworniki sklepień ozdabiają herby poszczególnych ziem Królestwa, a na jednym z nich uwidoczniono wizerunek króla – fundatora.
Wielką troską i opieka otaczali sandomierska kolegiatę Władysław Jagiełło i królowa Jadwiga. Król ofiarował do skarbca świątyni tak zwany „grunwaldzki relikwiarz” pochodzący z połowy XIV wieku, dzieło złotników z Nadrenii. Z jego tez inicjatywy lwowski malarz nazwiskiem Hayl pokrył ściany prezbiterium ulubionymi przez króla rusko – bizantyńskimi malowidłami. Z tutejszą kapituła mocno związane były postaci Zbigniewa Oleśnickiego I Jana Długosza.
Oleśnicki, wychowanek kolegiackiej szkoły, najpierw był scholastykiem tutejszej kapituły, dopiero potem krakowskim biskupem i kardynałem, a zanim zmarł, także w Sandomierzu w roku 1455, sekretarzem królewskim, wybitnym politykiem i mężem stanu. Długosz zbudował w pobliżu dom dla księży mansjonarzy /1476/ a przy kolegiacie wybudował dla nich kaplicę.
kobiz.pl/

dodane na fotoforum: