Czy wiecie jak smaczne są płatki liliowców (nie mylić z liliami!), można je dodawać do sałatek (szczególnie owocowych), zup (wzbogacają ich smak dodane kilka minut przed końcem gotowania), a kwiaty można smażyć w cieście. Należy wtedy odciąć podstawę (usunąć pręciki), rozpłaszczyć kwiat, zanurzyć w cieście i przyrumienić z obu stron.
Ciasto:
3 jajka rozbić z ½ szklanki mąki, dodać sól, pieprz, gałkę muszkatołową, ½ podsmażonego na oliwie ząbka czosnku, ew. trochę mleka dla uzyskania odpowiedniej gęstości. - przpis z netu, nie próbowałam, ale kto ma liliowce w ogródku może spróbować (tylko znawcy, bo lilie są trujące)...kwiaty próbowałam w arboretum...pychotka!!!
henry 2011-07-12
o tym nie slyszałam, zaskoczyłaś mnie. Wiem, ze jada się róże - sama jadłam, kapary nastrucji i nie tylko kapary i inne kwiaty - ale o liliowcach nie słyszałam...
Piękne w barwie i kadrze zdjęcie:)
krysty 2011-07-13
Gdy przestane pokazywac zdjecia to znaczy ze podtrulam sie.Mam je w ogrodzie,ale nie wiedzialam ze sa jadalne.Skusze sie.Pozdtawiam
dobrunia 2011-07-16
oj, muszę spróbować ... tylko aż żal bo one tylko jeden dzień kwitną ... chyba, ze wieczorem zanik kwiat straci swój urok ... :)))
dobrunia 2011-07-16
aha, jadłam natomiast kwiat hyćki przyrządzany w ten sam sposób ... pychota :)))