usdmiechnij się:)

usdmiechnij się:)

-Bogdan baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że
- samochód jej męża wjeżdża na podjazd.
- Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo
- że na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał
-właśnie maraton. Bogdan postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników.
- Zawsze biegasz nagi? - zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy.
- Tak - odparł Bogdan. - Czuję się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi moją skórę. - To dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? - dopytuje się sportowiec.
- Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy - wyjaśnił
Bogdan. - A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? - zapytał zawodnik.
- Nie, tylko kiedy pada...

michnas

michnas 2009-07-12

darzę róże niewysłowioną sympatią
gdy kolczasto - palczaste kończyny
rozkładają na soczystym pledzie traw
gdy pachną mi do snu
i nieśmiało szepczą, że wstawać czas
z różami nic mnie nie poróżni
ni bratki, ni kwiatki czereśni
róże podziwiam, odczuwam

tylko wianek trudno z nich wypleść.
Miłego dnia życzę.
Dużo słońca.

jozefek

jozefek 2009-07-12

Wiesz jesteś nie możliwa z tymi humorami są naprawdę śmieszne życzę miłego wieczoru :)))

dodaj komentarz

kolejne >