podgrzybki:)

podgrzybki:)

..wczorajszy zbiór...3 godzinki w lesie:)...wszystkie idą do suszenia:)

piatal

piatal 2013-10-14

Borowików zawsze zazdroszczę, cuda można w kuchni z nimi zrobić.
W Szczecińskich lasach to mogę sobie o nich pomarzyć. Jak na lekarstwo,,
podgrzybki też fajne,,,

kimeraj

kimeraj 2013-10-14

To prawda Edytko,grzybobranie w tym roku jest wyjątkowo udane :) Las dosłownie obsypał nas grzybkami. Zbiór byłby jeszcze większy, ale nie mieliśmy już w co zbierać i gdzie pakować :)) Zbieraliśmy 4,5 h, a czyściłam 6 godzin (dobrze,że mąż pomógł, bo robiłabym do poniedziałku). Pracę nad zbiorem skończyłam o 01.15 w nocy...ale nie narzekam - uwielbiam zbierać i przerabiać grzybki (gorzej z jedzeniem ;)) Zawsze czyszczę z Mamuśką, ale w sobotę miała imieninowych gości, więc zostałam bez Niej na placu boju. Nawet nie pojechaliśmy na imprezkę do Matuli, bo robiłam,robiłam,robiłam....W ubiegłym roku nie jeździliśmy na grzybki, bo męża nie było w Polsce,więc w tym roku nadrabiamy :) Tym bardziej,że niewiadomo jak z grzybkami będzie w przyszłym roku...Poza tym mam komu rozdawać - trzeba wysłać do siostrzyczki do Stanów, do teściówki, trzeba wspomóc chore koleżanki Mamuśki, które same do lasu nie chodzą....ale dla mnie to sama przyjem...

dodaj komentarz

kolejne >