Słoneczne ciacho

Słoneczne ciacho

Do dzisiejszego zrobienia ciacha zainspirował mnie sąsiad.Otóż dzisiaj rankiem pojawił się u mnie z małą prośbą.Zapytał czy bym nie ucięła dla niego parę słoneczników(kwiaty) które chciał podarować swojej żonie . Wzruszył mnie tym bardzo, albowiem ma 75 lat. Prawda ,że przeuroczy gest? dodał tylko- to nic, że będzie pamiętać tylko 5min. Niestety ma chorobę Alzheimera , ale jak się okazuje dla tych 5 minut radości robi się coś podobnego.Pomyślałam o mnożeniu radości i o moich słonecznikach, które również zostały mi podarowane i cieszą moje oko. Teraz ja je podarowałam komuś i ktoś inny uśmiecha się na ich widok.Takie małe drobiazgi sprawiają wielką radość. Zauważyliście, ze to działa jak łańcuszek? więc kiedy już zrobiło się tak miło, pomyślałam, że można by osłodzić te słoneczniki taką napoleonką. Zgadnijcie jaką minę miała sąsiadka kiedy zadzwoniłam do jej drzwi trzymając ten bukiet w rękach;) Ciacho wcale nie zajęło mi wiele czasu miałam gotowe ciasto francuskie i zrobiłam do niego krem budyniowy. Masa budyniowa: 2 szklanki mleka niepełna szklanka cukru cukru
3 żółtka3 łyżki mąki tortowej
1 budyń śmietankowy bądź waniliowy ze śmietankowym( bez cukru)
1kostka masła

3/4 szklanki mleka odlać(w tym roztrzepać żółtka z cukrem dodać budyń i mąkę ) resztę zagotować .Do gotującego mleka wlać rozmieszany budyń z żółtkami , mąką i cukrem ,szybko mieszać aż zgęstnieje.Czekamy aż budyń się schłodzi, następnie miksujemy masło i dodajemy do niego po łyżce budyniu. Ubijamy na puszystą masę, na końcu dodałam kieliszek likieru amaretto. Masą przekładamy ciasto francuskie, może być ciasto biszkoptowe itp.Na końcu dodajemy dwie szczypty uśmiechu i obdarowujemy np. naszych milusińskich;)

dodane na fotoforum:

grejsia

grejsia 2011-07-23

No i prosze, wzruszylam sie....Tak to slicznie opisalas... Przepis "odptaszkowalam ku pamieci", bede robic juz po przeprowadzce, teraz w mojej kuchni warunki polowe...

ewci1

ewci1 2011-07-23

To mily gest z Twojej strony:))
...ciasto jak widac i z opisu poprostu pychotka:))
Re:a mleko do cappuccino bylo 1,5% tluszczu:))
pozdrawiam poznym wieczorkiem.....

dodaj komentarz

kolejne >