Widok na ołtarz główny z figurą Matki Boskiej Hebdowskiej.

Widok na ołtarz główny z figurą Matki Boskiej Hebdowskiej.

W roku 2004 Papież Jan Paweł II przekazał do sanktuarium używaną przez siebie białą piuskę oraz papieski różaniec, jako wotum i znak modlitewnej łączności ze wszystkimi, którzy tutaj się modlą. Dzisiaj oba dary dla hebowskiej świątyni są niezwykłymi relikwiami błogosławionego Jana Pawła II.

Klasztor w Hebdowie odegrał znaczącą rolę w historii Polski, a szczególnie w dziejach krzewienia kultury. Był ośrodkiem zakonnym na ziemiach Polski, któremu podlegały pozostałe klasztory norbertanów i norbertanek. W Hebdowie na stałe rezydował opat, tam też znajdował się nowicjat zakonny oraz słynna z bogatych zbiorów rękopiśmiennych i starodruków biblioteka.

Norbertanie, podobnie jak benedyktyni i cystersi, krzewili pośród miejscowej ludności rozwiniętą kulturę agrarną. Opactwo uzyskało w ciągu kilku stuleci liczne beneficja w postaci okolicznych wsi, a także grunty, na których obecnie leży Nowe Brzesko.

W roku 1819, po prawie 670 latach ustawicznej pracy w dolinie Wisły, norbertanie – decyzją władz carskich kasujących ich zakon – zostali zmuszeni do opuszczenia swej siedziby.

W roku 1949 klasztor wraz z kościołem przejął od diecezji kieleckiej Zakon Pijarów. Pomimo długoletniej troski Zakonu o powierzony obiekt, wymagał on gruntownego remontu. Udało się go przeprowadzić w latach 2009-2011. Dzięki pozyskaniu funduszy zewnętrznych klasztor odzyskał dawną świetność. Co więcej, prace remontowo-konserwatorskie ujawniły szereg interesujących polichromii i rozwiązań architektonicznych, o których wcześniej nie wiedziano: w pomieszczeniu recepcji odkryto renesansowy plan miasta (prawdopodobnie Sandomierza), w zasypach sklepień znaleziono polichromie, które obecnie są eksponowane pod przeszkloną podłogą, odtworzono od podstaw krużganek północny prezentując wątki wendyjskie na ścianie kościoła, w sali konferencyjnej (tzw. Sali Opata) przeprowadzono kompletną konserwację polichromii, natomiast w Sali św. Norberta, najbardziej reprezentacyjnej, poddano konserwacji polichromie i stiuki.

Dzisiaj zespół kościelno-klasztorny w Hebdowie lśni, jak – być może – nigdy do tej pory. Dlatego warto tu przyjechać i to nie tylko po to, aby zadumać się nad kilkuwiekową historią klasztoru, ale przede wszystkim, by pomodlić się w Sanktuarium, znaleźć wyciszenie, spokój, oparcie i pomoc u Tej, która była i jest prawdziwą Wspomożycielką – Matki Bożej Hebdowskiej.