(34)
Na zniszczonej wycinką części ogrodu pojawia się dużo ptaków, a ja korzystając z okazji fotografuję z samochodu, z bliska. Może to i nie ok. ale posypałem trochę orzechów czym zwabiłem więcej ptaków i sporo się dzieje. W sezonie lęgowym nigdy nie stosowałem wabienia w ten sposób. Powstało tu zupełnie nowe środowisko i jestem zaskoczony ptasią frekwencją. Muszę jeszcze wstawić dla Was zdjęcie, jak wygląda to pobojowisko i opis. Przepraszam za notoryczne zaległości w odwiedzinach Waszych galerii ale intensywnie korzystam z ciepła. Nadrobię zaległości, jak najszybciej będę mógł. Pozdrawiam serdecznie:) Aha, polecam zajrzeć na tą stronę z relacją na żywo, bo pojawia się wiele ciekawych gatunków. Sama idea karmienia o tej porze, no cóż różne opinie. Wieczorem miejsce odwiedza cała rodzina dzików i uśmiech sam ciśnie się na usta. https://www.youtube.com/watch?v=-Z4W0iltQ5U
maska33 2023-06-09
Postępowanie jak najbardziej uzasadnione.
I tak współgra dobro z pożytecznym.
Pozdrawiam :-)
solo11 2023-06-10
Świetne, ja ostatnio podglądam jak karmią dzięcioły. Nie wiem czy dobrze ale ja na parapecie codziennie o tej samej godzinie wysypuję obrany słonecznik (żeby nie śmieciły). Przylatują sikory wróbelki i dzwońce, czasami czyżyki.
brunat5 2023-06-10
Zdjęcie super ,ale te szpaki dają mi sporo problemu .Czereśnie mi zjadają . Ja też lubię czereśnie ,mogły by się chociaż podzielić .
orioli 2023-06-10
Nie widzę nic złego w całorocznym dokarmianiu ptaków, jeśli robi się to systematycznie i odpowiedzialnie. Jak chce się mieć pierzastych gości, trzeba ich odpowiednio przyjąć :-)
Szpaczki urocze.
basiah 2023-06-10
Witaj Czesiu.. Jaki piekny ten obrazek.. szpaczki palaszuja orzechy, widac, ze zadowolone.. maja uczte u Ciebie , dlatego tak licznie Cie odwiedzają :)
korzystaj duzo ze sloneczka..ono daje nam zdrowie.. nie przejmuj sie odwiedzinami w naszych gaeriach... zawsze zdazysz przyjsc w gosci :)
henry 2023-06-15
szpaki lubię..ale jak patrze jak fruwają całą armią.. niczym chmura na niebie i łopot.. niesamowite...
ja już nie dokarmiam... bo sporo jest jedzenia w ogrodzie...
