Na naszym nowym ogrodzie od strony pól. Ponieważ Urząd zabrał nam część naszego zadrzewionego "ptasiego raju" w zamian otrzymaliśmy teren w polach. Obsialiśmy trawą i koniczyną białą, oraz posadziliśmy dużo drzewek i krzewów owocowych. Kosimy tam tylko 2 razy w roku i dzięki temu na koniczynie mamy mnóstwo owadów: pszczół, trzmieli, motyli. Zdjęcia zamieszczone dzisiaj są z tamtego roku. Postaram się dziś i jutro Was odwiedzić i nadrobić zaległości. Pozdrawiam serdecznie:)
maska33 2022-06-10
Aleś mi Kolego przypomniał.
Sporo epizodów z moich wakacyjnych wyjazdów.
A teraz mam w głowie zapach wysuszonego siana wymieszanego za "zapachem" myszowatych ;-)))
Pozdrawiam z szerokim uśmiechem!
brunat5 2022-06-11
Jak za dawnych lat ,trochę się przy sianie pracowało .Ale najpierw trzeba było kosą tą trawę skosić ,stare dawne czasy . Na paluszku ślad od ostrzenia kosy po dziś dzień. Aż miło popatrzeć na takie stogi siana ,wspomnienia wracają . Pozdrawiam i miłego weekendu życzę .
orioli 2022-06-12
Już nie spotyka się takich widoków, a ja nie mogę odnaleźć moich dawnych zdjęć z ostatnimi kopkami siana.