Wszystkie dzisiejsze zdjęcia z połowy lipca. Już jest sporo po sezonie lęgowym ale zabrakło czasu na wcześniejsze wstawienie tych fotek. Szkoda, że w kadr "wcisnęła się" sucha gałązka. Tak to już jest, gdy robimy fotografię przyrodniczą w sytuacjach zastanych. Dzisiaj i jutro postaram się Was odwiedzić i nadrobić zaległości, za które przepraszam. Nareszcie pada. Pozdrawiam serdecznie;)
solo11 2019-09-07
Zawsze z ogromną przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia, są doskonałe i tyle ciekawych treści przekazujesz, serdecznie pozdrawiam!
orioli 2019-09-07
Ależ świetna scena. Fajny ten czupurek - podlot.
Re: dziękuję za informacje. Kobczyki widujemy na naszym terenie regularnie dwa razy do roku, wiosną i właśnie teraz. Czasem były to pojedyncze ptaki, ale raz trafiła się grupa ponad dwudziestu. Nie zawsze jestem w stanie fotografować je, chociaż nie należą do bardzo płochliwych. Problemem jest zawsze miejsce, bo siadają przeważnie na drutach, a to, jak wiesz, nie najlepsza pozycja.
lucilla 2019-09-08
dla mnie to świetne zdjęcie po prostu super !
diadem 2019-09-08
Nie zwracam uwagi na gałązkę, ważna dla oka i niezwykle przyjemna jest ptasia scenka, brawo za interesujący moment :)
re/ co do moich zdjęć większość tych z moich podróży wykonuję aparatem sony alpha 6000, do tzw. artystycznych obiektyw meyer optic goerlitz