PRO ADOPCJE

Niestety nie wszyscy wydają się doceniać ogrom zaangażowania jaki wkładają ludzie prowadzący stronę o adopcjach seterów. Ludzie ci poświęcają gros swojego wolnego czasu i ponoszą niemałe koszty wspomagając potrzebujących.To nie jest żadna efemeryda tylko od kilku już lat bardzo dobrze funkcjonująca platforma, która bardzo pomogła nie tylko wielu psom ale i ich wlaścicielom. Przykre i niezrozumiałe jest, że istnieją ludzie, którzy pod płaszczykiem obrony interesów uciśnionych, urażonej godności lub opętani teorią spiskową snują bez końca perwersyjne intrygi, tak jak np. pewna starsza, nie potrafiąca liczyc dalej niż do trzech Pani. Stylizując się na nobliwą obrończynię uciśnionych, obrończynię wolnego słowa i dyskusji stosuje chwyty ponizej pasa kopiując wyrwane z kontekstu zdania, posługując sie bezpodstawnymi pomówieniami (fama głosi!), niestosownymi porównaniami, manipulując sensem wypowiedzi itp. itd.
Najsmutniejsze jest w tym fakcie to, że ludzie, którzy oczerniają forum adopcyjne wieszają sobie na tarczy miłość i chęć niesienia pomocy psom a występując przeciw forum działają dokładnie na ich szkodę. Żadne towarzystwo wzajemnej adoracji nie ma takiej mocy sprawczej jak dzialająca platforma internetowa. Jezeli chcecie rzeczywiście psom pomagać to pozwólcie forum spokojnie pracować.
A do napisania tej wypowiedzi skłonił mnie ten sam filmik z wystawy w Lesznie, który zmotywował w/w osobe do następnych wykwitów jej radośnie żałosnej twórczości.
Chochoł