Muszla Koncertowa

Muszla Koncertowa

WYŚPIEWAĆ DUSZĘ

Sala zamarła, a ona grała.
Smyczkiem pieściła struny złote.
Płynęły nuty, jakby chciała
sercem wyśpiewać swą tęsknotę.

Dźwięki jak dzwonki kryształowe
ulatywały w gwiezdne niebo.
I słychać było rzek rozmowę,
szum oceanu, górskie echo.

Z czułością tuląc stare skrzypce
tworzyła strugi letnich deszczy,
odgłosy burz w upalne lipce,
łabędzia krzyk, cykanie świerszczy.

Melodię piękną, że aż boli,
a jednak słychać w niej czasami
cień smutku, przebłysk melancholii,
jak uśmiech przeplatany łzami.

Dziewczyna w grę włożyła duszę;
miłość, niepokój, żal, rozstanie,
ból samotności, słodycz wzruszeń...
Graj. To w słuchaczach pozostanie.

- net

agii51

agii51 2013-01-27

Lux..wspaniałe koncerty są..;-)pozdrówka ślę..;-)

deniska

deniska 2013-01-27

W ciepłych porach rozbrzmiewa muzyka....pozdrawiam w
niedzielny ranek.

jaworr

jaworr 2013-01-27

W lecie przyjemny klimat może być do słuchania koncertów.....:))

(komentarze wyłączone)