MAŁE ŻYCIE

MAŁE ŻYCIE

Subiektywnie - najgorsza książka jaką przeczytałem w ostatnich latach, momentami paskudna i szarpiąca nerwy.
A jednak przeczytałem całą, ogromne, przeszło osiemsetstronicowe tomisko i sam już nie wiem...
Przeczytajcie i podzielcie się opiniami.

puszek1

puszek1 2017-05-15

czasami małe życie nas przeraża, i jest pełne niespodzianek, jak spotkam się z tym tytułem spróbuję przeczytać , mimo twoich odczuć w czytaniu, zostawiam serdeczności na nowy tydzień

pdorota

pdorota 2017-05-15

hmm,czyli wrażenia takie sobie...ale 800 stron na ostatniej steli umiliłoby mi czas,bo byłam bez netu...Pozdrawiam>

takik66

takik66 2017-05-15

Fajna okładka,obejrzałam ze wszystkich stron,ale czytać nie będę, bo zachęta średnia :P....poza tym za gruba ;)

wind66

wind66 2017-05-16

Jesteś dzielny i wytrwały...:)))
-jak mnie książka mocno zniechęci w trakcie...-daję sobie spokój, ale żeby wyrobić sobie obiektywne zdanie czasem trzeba się przemęczyć i dobrnąć do końca...:)))

agus73

agus73 2017-05-16

witaj....to pewnie już z ciekawości dobrnąłeś do końca książki.....czyli jednak była w miarę ciekawa..........miłego popołudnia;-D

evita

evita 2017-05-18

Nie zabrałabym się za taką grubą książkę... :)

malgo51

malgo51 2017-07-30

Od października lezy "na widoku". Zaczęłam, ale mnie nie wciągnęła. Jakoś nie chce się do niej wracać. Nie wiem czy skończę. Pozdrawiam:)

dodaj komentarz

kolejne >