Mam na imie Freddie - po polsku Fredek:)
Imie podsunela mi osoba pomagajaca w wozeniu kotow do veta i na sterylki - to u niej w domu czekal na mnie , kiedy zgarnelam go z ulicy i musialam jechac do pracy:)
malgo51 2015-03-16
Ładny kiciuś. Miałam takiego czarnego, przybłąkał się w zimie i rodzice wzięli go niby na jedną noc. Załatwił się w donicy z draceną i tym sobie zaskarbił miłość całej rodziny. Został na stałe. Pokorny to on nie był, ponoć czarne tak mają. Miłego dnia:)
hasedi 2015-03-16
re: no nie ...nie maluję ..to decoupage ...serwetka naklejona ...podmalowana jedynie przeze mnie akrylami ...:)l
zosia1 2015-03-17
Witaj Fredku!!!!! Bardzo sie cieszę, że dupinka ci odżyła !!!! I ślicznie ci w czerwonym :)))))
ilona14 2015-03-17
Śliczny czarnulek - koło takiego
nie można przejść obojętnie.Nie wygląda na zabiedzonego.
Miłego dnia bourget ...pozdrawiam..)))
lidia23 2015-03-17
w tych kwiatach bardzo mu do twarzy:)
czerwone z czarnym bardzo fajnie się komponuje;))