Siedząc na balkoniku jednej z licznych kawiarni, przy pysznej kawie, można godzinami gapić się na ten kolorowy tłum, na te stare mury i wielki, pochyły rynek.
liw12 2013-05-13
Zazdroszczę Sieny w słońcu.
U nas to wyglądało tak:
http://www.garnek.pl/liw12/23118043/siena-w-kolorze-sieny
troll50 2013-05-13
oj tak:)
mika9 2013-05-13
to moje ulubione miasto, siedziałam na tym rynku (późnym wieczorem) i wyobrażałam sobie siebie w średniowieczu....hi, hi
aniko11 2013-05-14
Oj...Siena....Byłam tam kiedyś w niedzielę wczesnie rano....
Siena spała....i to było urocze... :)
marom 2013-05-19
Jak tam byłem to też mnóstwo ludzi tak sobie siedziało sobie na placu ;) I zapewne tak jest zawsze :)