angielskimi bratankami...:))
esprit 2010-10-30
nie ma tak źle...skoro wokoło nich uchowało się tyle bibelotów w nienaruszonym stanie...;)))
jodelka 2010-10-30
e tam.. nie wierze..muszą być rozkoszni...he.he
witaj Bogna...do lodów stawiam herbatkę po angielsku co byś pomalutku i spokojnie wróciła w nasze realia....he,he
tesa31 2010-10-30
Witaj Bogna...dzieci w akcji przez prawie 24 h na dobe...to na pewno nie jest powod do uciekania w gory,wymysl inny...urocza scenka.Ciesze sie,ze juz jestes:))
wind66 2010-10-30
Kwiatki jeszcze stoją...-nie jest tak źle....:))) -żywiołowe maluchy!..:) -fajnie że wróciłaś!...-pozdrawiam!...:)
rosaro 2010-10-30
co za dynamika zdarzeń..... czy to angielski temperament..... chyba bardziej gwałtowny ruch fotografa......chce się przyłączyć