A teraz czas na mój długi weekend :) Padł rozkaz...pakuj się ! no to się pakuję. Kalosze, sztormiak, ponton.....Czy o czymś zapomniałam ? Jeśli poziom wody nie opadnie, to przypłynę któregoś majowego dnia. Bywajcie :)
A czas sobie płynie, banalnie tik tak.....