Zapach mokrych fiołków i deszczu kałuże
Wiosennej burzy ślad na płytach trotuaru
Powietrze było czyste i łzami oparu
Nie zasnute. Stanęłaś przy schodów marmurze
Dziś, gdy mnie wiatr pachnący wiosenny owionie
Gdy strąconych bzów mokry osypie mnie wianek
Jakby w omdleniu, serce we wspomnieniu tonie
Jestem jak chłopiec chory, co w słoneczny ranek
Pierś poddaje otwartą i wychudłe dłonie
Tchnieniom wiatru, co igra z koronką firanek
~ Antoni Słonimski ~
Gdyby ktoś wyłączył mi te nuty, umarłbym natychmiast !
https://youtu.be/yaMez9ZoqJA
dodane na fotoforum:
iwatoja 2017-05-13
Widok piękny:) Te chmury może groźne w realu ale zdjęciu dodają uroku:)))
Pozdrawiam:)
Nuty ładne ale czy warto dla nich umierać? ha ha ha............
beleza 2017-05-15
Burzy, która się po 30 min rozpętała w tym miejscu, czyli na Przełęczy Krzyżne, nie zapomnę przez długie lata ! Jak doszedłem do Murowańca, przemoknięty byłem do samych gaci. Burza była najgorsza, gdyż nigdy nie wiesz, gdzie walnie. Mało przyjemnie to uczucie bycia samemu na otwartym terenie, gdy pioruny walą dookoła.
(komentarze wyłączone)