Małe to zwierzątko jest przewidujące i gromadzi na potęgę zapasy.
Wykopał sobie wielką ilość podziemnych korytarzy i spiżarni, które na zimę zaopatruje w co sie da: nasiona, owoce, orzechy.
Przesypia co prawda część zimy, ale kiedy w międzyczasie obudzi go burczenie w brzuszku, to miło mu jest przegryźć jakieś małe conieco, kiedy ziemię pokrywa śnieg, wieje lodowaty wiatr i w ogóle nie ma po co tam na górę wychodzić.
Jeszcze trochę i zaszyje się na długo w zacisznej norce.
Życzę ci dobrego, zimowego snu, malutki!
dodane na fotoforum:
mpmp13 2016-10-21
Śnij maluszku o wiośnie tak jak ja. Basiu opowiadanie fotograficzne świetne . Dziś mam dzień z wnusią ,ma rok i 4 m-ce . Ingusia ma okres zwiedzania otoczenia . Przestało padać .
halka 2016-10-21
Zawiedziony...liczył na więcej;te trzy zje nim zima zawita.Pięknie opowiadasz Basiu - lubię te historyjki.
wiska 2016-10-21
Nie narzekaj, że mało orzeszków, inni też przyniosą...ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka:)
lidia23 2016-10-21
dał się skusić na orzeszki:))
fajnie;)
niech śpi aby się wiosną obudzić i znów Ci pozować :)
sonyh50 2016-10-22
Kapitalne-tak powinno się odwiedzać sąsiadów a na
pewno chętnie będą pozować.Pozdrawiam