Zdziwiłam się, kiedy zobaczyłam małe stadko drozdów. W czasie poprzednich zim nigdy ich nie widziałam.
Być może zimują tutaj teraz te z najbardziej wysuniętych na północ terenów, nie wiem...
dodane na fotoforum:
orioli 2016-01-30
Jedzenia ma, jak widać, w bród, zima łagodniejsza niż poprzednie, to i marnować energię po próżnicy nie warto. Od teraz będzie się nazywał drozd osiadły :-)
halka 2016-01-30
Ja także go spotkałam;może wyczuły,że nie będzie zimy takiej jak przez ostatnie dwa lata i postanowiły zostać.Pięknie wygląda w błękicie i czerwonych koralach:)