To jest mini kaskada, przy której kilka dni wstecz spotkałam czapelkę.
Wpadłam do Garnka tylko na chwilę, bo ostatnio jestem bardzo zajęta co nie pozwala mi na regularne odwiedziny u Was, nie mówiąc nawet o pozostawieniu komentarzy.
Mam nadzieję, że ta sytuacja nie przerodzi się w stan chroniczny, bo byłoby wręcz nieprzyzwoitością nie mieć dostatecznie dużo wolnego czasu przebywając na wymarzonej emeryturze.
Protestuję! Wrrr!
Jak tylko wyjdę na prostą, zamelduję się u Was!
Pozdrawiam serdecznie:)
mpmp13 2015-08-30
Witaj Basiu.Z mojego doświadczenia i znajomych to tak się właśnie dzieje,że na emeryturze mamy mniej czasu dla siebie.Nie daj się!