Lusia

Lusia

Ponieważ postanowiliśmy dać sobie jeszcze czas na to, żeby się zestarzeć z jednym psem u boku, zaczęliśmy się zastanawiać anglik czy irland. Bardzo też chcieliśmy, żeby Saga miała towarzyszkę życia (na razie ma towarzyszkę i strasznego focha).
Wyszło nam dwa w jednym - kolorystycznie... prawie.
I dziś do naszej rodziny dołączyła 5 miesięczna Blackberry White Ella Hunter Step po domowemu Lusia. Dziewczynka dzielnie pokonała trasę z Łotwy do Leszna. W tej chwili zmęczona zwiedzaniem i podróżą zasnęła. Ewentualnych gości ostrzegam przed zdejmowaniem butów - kradnie!!!! Pozna tym jest cudna, przylepna.
Serdecznie dziękujemy Oli i Ewie hodowla Simarilion. Bez Was by jej nie było. Dziękujemy za wsparcie i przeogromną pomoc.
Szczególne podziękowania należą się Ani Anna Ciechanska, która na własnej osobie to dziecko do nas dowiozła.
Dina Gaile dziękujemy za dziewczynkę.
Głęboko w sercu mam nasze psy, które od nas odeszły. Szczególnie Irenkę, po której rana jest jeszcze bardzo bolesna. Spróbuję pielęgnować pamięć o Niej a nie żałobę. Spróbuję

romta63

romta63 2016-12-10

Irenkę wspominaj a kochaj te co są z Wami takie jest życie,jeszcze raz gratuluję, jest cudna. Wydaje mi się taka duża na swój wiek ale pewnie przy Saguli byłoby widać różnicę :-)

dunat

dunat 2016-12-10

Cud miód :)

atiseti

atiseti 2016-12-11

Gratuluje z calego serca !!!!!!
Juz ja kocham :))))
Wstawiaj mnostwo zdjec bo wiesz kim dla mnie sa takie biale angliki .....

aura54

aura54 2016-12-11

Ale cudny osiołek :)

chilu

chilu 2016-12-12

Czlowiek przez tydzien nie zaglada na Garnek a tu taka niespodzianka!!! Takie Malenstwo to najlepsza rada na smutki

dodaj komentarz

kolejne >