Cynthia z Kościańskich Błoni Ira, Ircia, Kropek, Irenka

Cynthia z Kościańskich Błoni Ira, Ircia, Kropek, Irenka

Dziękujemy Wam wszystkim za słowa pocieszenia. Z tą chorobą nie miała Ira szans. Mimo wielkiego poświęcenia lekarzy i naszej opieki. Od początku nie miała szans. Miała szansę tylko na jakiś czas, okazało się, że bardzo krótki. Od czerwca żegnałam się z moim ukochanym suczydłem 3 razy. Dwa razy wygrała, była mocna, chciała żyć. Wyszła z udaru, zaczęła chodzić, biegać, odzyskała wzrok. Nawet z zatruciem dała radę, wyniki wątrobowe się pięknie poprawiły, z nerkami nie było problemu. Ale choroba uderzyła po raz trzecie. Najboleśniej, najdokładniej. Guzy na obu nerkach, wodonercze. Kroplówki, leki pozwalały wypłukać potas, kreatynina rosła w zastraszającym tempie, Irenka słabła już nie z dnia na dzień a z godziny na godzinę. Nie zostawiliśmy jej samej ani na chwilę, spała ze mną, w dzień z kroplówkami siedział przy niej Irek, karmił, nosił, wyprowadzał. Monika przekonywała do zjedzenia czegokolwiek. Ja uwiązana po całych dniach w pracy mogłam jej dać tylko spacer rano i wieczorem i ciepło swojej poduszki w nocy. W momencie kiedy okazało się, że nerki nie podejmują pracy zdecydowaliśmy się, że musi odejść. Zanim zacznie cierpieć. Wszystko miało zastraszające tempo. Nie chcieliśmy widzieć w tych pięknych, mądrych oczach cierpienia. Lepiej, żeby teraz nam serce rozrywało się na strzępy. Była jedyna, była dla mnie wszystkim. Kto ją zał to zrozumie. Taką ją zapamiętajmy.

adamd66

adamd66 2016-09-01

:(:(:(
Współczujemy .

szept4

szept4 2016-09-01

Współczuję bardzo.

agacior

agacior 2016-09-02

Bardzo mi przykro :(

atiseti

atiseti 2016-09-02

Niestety zegnac sie z naszymi ukochanymi zwierzetami tez musimy .....
Mieliscie wiele pieknych lat razem, wiem jak odejscie bardzo boli ale wspomnienia zostana na zawsze i milosc do Irenki w Waszych sercach nigdy nie zgasnie .....

romta63

romta63 2016-09-02

Była kochana i cudna ,żyła pięknie z Wami ,ona już nie cierpi a Wy musicie żyć ze wspomnieniami ,z rozdartym sercem ,bardzo ,bardzo mi przykro ,że musiał już odejśc :(

jacobs

jacobs 2016-09-02

Współczujemy :(

chilu

chilu 2016-09-07

Zostawilas pustke Kropeczko ale przynajmniej odbieglas bezbolesnie.
Do widzenia.

dodaj komentarz

kolejne >