Wspomnienia z niedawnego wypadu do puszczy

Wspomnienia z niedawnego wypadu do puszczy

Obecnie dworzec Białowieża Towarowa mieści Restaurację Carską.
Dziadek jak” puścił z wiatrem odziedziczony wiatrak „
wyprowadził się do puszczy szukając pracy w lesie
jeszcze przede wojną rosyjsko japońską i
wcielony został do carskiej armii. Pamiętam
jego mandżurskie opowieści i następne
jak po pierwszej wojnie światowej wracał
z niewoli niemieckiej . Drugą wojnę ich
rodzina przeżyła pod niemiecką okupacją
w puszczy a jak wkroczyła armia radziecka
ojciec przeżył wywózkę w głąb Rosji .
Po wojnie ich dom w Białym Lasku
pozostał za granicą a oni wrócili na
ojczyzny łono to znaczy na Mazowsze
a następnie do Warszawy .
Dlatego była to dla mnie taka
trochę wycieczka sentymentalna do korzeni .

odm54

odm54 2016-10-23

No to mnie brak jeszcze urokliwej, czerwonej cerkwi św. Mikołaja (o ile pamięć mnie myli) z unikatowym ikonostasem z chińskiej porcelany, gdzie ojciec świadkował na ślubie prawosławnych przyjaciół, domu i ogrodu batiuszki gdzie chadzali na jabłka... a o opowieściach o sąsiadce Żydówce, która na letniej kuchni razem z babcią Natalią swój koszerny obiad gotowała...
:-(

zibidzi

zibidzi 2016-10-23

Re odm54
No mam i tą cerkiew ale w środku nie maiłem czasu być
a z zewnątrz to jakoś nie pasowała mi do tego
puszczańskiego klimatu .
No tak szczegółów nie ma już z kim dociec .
Ale może kiedyś zainteresuje te młodsze
pokolenia że ich korzenie sięgają do puszczy .

dodaj komentarz

kolejne >