https://i-cin.wrzuta.pl/audio/7IxglZlunnH/edyta_gorniak_-_kasztany
Kasztany i żołędzie
Ach te kasztany, ach te żołędzie,
może ktoś powie co z tego będzie.
Muszę nazbierać ich całą kieszeń,
będę wiedziała,że przyszła jesień.
A może schowam je do poduszki,
bo tak podobno robiły wróżki,
liczyły plamki na burym grzbiecie.
Plotły trzy po trzy pewnej kobiecie.
Ona im tylko trochę ufała
i tak robiła co uważała.
Bo czary sobie,a życie sobie,
z żołędzi może konika zrobię.
Ps.słyszałam kiedyś od pewnej babki,
że te kasztany nie na zabawki,
dobrze je trzymać pod łóżkiem nocą,
lecz zapomniałam na co i po co?
Fryzjerka
pamela5 2009-10-01
Śliczny wierszyk Yanisiu:-))))
Zabiorę kilka dla siebie:-))) Cześć schowam do kieszeni, a część pod łóżko:-)))))
magdabo 2009-10-01
Wiedząc o ich energi nazbierało się ich nieco ...
maniek1 2009-10-01
.........)..
........((....
___(''''''"''')o Smacznej-Kawusi:)
..... ___/ Popołudniowej
Dziekuje<kusika> do kawki sle:)
renis1 2009-10-01
Śliczne kasztanki ...pozdrawiam serdecznie:))
mondia 2009-10-01
Noszę w torebce zeszłoroczne ....pewnie im już gwarancja minęła ....wezmę ze dwa tegoroczne od Ciebie Yanisiu ....
Dobrej nocy i pięknych senków Ci życzę :))
mmika 2009-10-01
Jesień na całego....!
....widzę że nazbierałaś sporo kasztanków :))
Pozdrawiam i miłego wieczorku Ci życzę :)
maniusk 2009-10-01
masz rację ja jeszcze z zeszłego roku mam przy sobie....
Dobrej spokojnej nocki Ci zyczę:)