opowieść jest taka : urwałam weronice na urodziny pachnącą gałązkę :) postała w wodzie a potem bet wsadziła pod płot:) i oto ona:):):):) i przez takie wtykanie mamy na gęsto :):):)pachnie cuuudnie:)
eewaa60 2015-06-26
piękna lonicera...moja zakończyła żywot...też próbuję od nowa ukorzenić...
i uwaga...pędy drewnieją, tak ,że później, chcąc odczepić , łamie się ją...
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]