Dziś taki maleńki fragmencik - okno oranżerii...

Dziś taki maleńki fragmencik - okno oranżerii...

...pałacu Karola Poznańskiego, trzeciego z kolei syna znanego fabrykanta łódzkiego Izraela Kalmanowicza Poznańskiego, urodzonego w 1859 roku jako Kałma (używał jednak polskiego imienia Karol). Co o nim wiadomo- ukończył wyższe studia uniwersyteckie, miał tytuł doktora chemii. Karol pełnił funkcję dyrektora technicznego zakładów, był członkiem Rady Nadzorczej i wywierał znaczny wpływ na rozwój firmy na przełomie XIX i XX wieku. W 1887 r. , w wieku 28 lat, wziął ślub z młodszą od siebie o 8 lat Fajgą vel Felicją Osser. Była ona córką warszawskiego kupca Szmula Ossera, a jednocześnie siostrą cioteczną Karola - jej matka bowiem, Ajdla z domu Hertz, była siostrą matki Karola, Łaji (Leony) Poznańskiej. Decyzję o budowie własnego pałacu podjął gdy gotowe już były siedziba rodziny przy ul. Ogrodowej oraz pałac Maurycego Poznańskiego. Spółka Akcyjna Zakładów Bawełnianych I.K.Poznańskiego zakupiła za 85.000 rubli działkę na rogu ul. Długiej i pasażu Szulca (dziś róg Gdańskiej i 1-go Maja), na której wg projektu Adolfa Zeligsona w 1904 rozpoczęto prace budowlane. Wkrótce zostały one jednak na długo wstrzymane wskutek wydarzeń Rewolucji 1905 roku. Był to w dziejach Łodzi okres wyjątkowo dramatyczny. Robotnicze strajki, lokauty, walki uliczne z kozakami, wybuchy bomb - to codzienny obraz miasta w tym czasie. Prace podjęto w 1907 r. lecz K. Poznański wraz z rodziną zamieszkał w gotowym pałacu prawdopodobnie wiosną 1908. Swoją wystawną rezydencją cieszył się jeszcze przez niemal 20 lat, choć nie był to dla niego okres łatwy. Przyszła I W. Św. wraz z rabunkową polityką okupanta, rewolucja bolszewicka odcięła wschodnie rynki zbytu, nastąpiło uzależnienie od kapitału włoskiego. Konsekwencją była utrata przez rodzinę kontroli nad swoimi zakładami, co nastąpiło na początku lat 30. XX w. Karol Poznański tego już nie dożył - zmarł 15.12.1928 r. i pochowany jest na polu grzebalnym otaczającym mauzoleum Poznańskich na łódzkim cmentarzu żydowskim https://www.garnek.pl/wojci52/27038261/mauzoleum-poznanskiego. Obecnie pałac pełni rolę siedziby Akademii Muzycznej i jest w remoncie. Kto nie chce czekać na jej zakończenie może spojrzeć :https://refotografie.blogspot.com/2010/09/paac-karola-poznanskiego-akademia.html

olgad

olgad 2014-07-15

To jest fantastycznie!!! Mam nadzieje, ze masz zdjecie calego palacu :)

olgad

olgad 2014-07-15

Re: Poczekam, poki Ty zrobisz zdjecie :)

nemo50

nemo50 2014-07-15

Okno jest super a wtedy to budziło zachwyt :) .

olgad

olgad 2014-07-15

:)

odm54

odm54 2014-07-15

Nie tylko fotka ale i wiedzy trochę w pigułce.

:-)

henry

henry 2014-07-16

z wielkim zaciekawiem przeczytałam.. dlaczego nie ma flmu o rodzinie Poznańskich..!!!!!!!!!!
Pałac jest przepiękny.!

halka

halka 2014-07-16

Piękna,misterna robota zdobi okno.Cały pałac jest piękny i jak zwykle super opis towarzyszy fotce.Pozdrawiam.

izka08

izka08 2014-07-16

Super opis i piękny pałac.Żeby tylko kamery pozakładali na tym budynku przeciw graficiarzom.Dziękuję,ale to nie dla mnie ten Iron Horse.Pozdrawiam.

izka08

izka08 2014-07-16

Zachwycamy się pięknymi pałacami,przedmiotami,bo to solidna robota,ale czy ktoś wówczas z dworu zastanawiał się jak mieszkali zwykli ludzie?Od jakiegoś czasu wolę oglądać skanseny.Te stare chaty również mają swój urok.I ta cisza i spokój na wsi niezastąpione.Pozdrawiam.

olalli

olalli 2014-07-16

Piękne okno bogato ozdobiono i ciekawy opis tego miejsca...

trawnik

trawnik 2014-07-16

Zawsze coś ciekawego napiszesz :)) Brawo Wojciechu !!! Pozdrawiam serdecznie :))

wojci52

wojci52 2014-07-16

Re izka08- Rozwój przemysłu w Łodzi spowodował w XIX w. olbrzymi napływ chłopów z przeludnionych wsi którzy spodziewali się poprawy swego bytu. w tym to okresie powstało zjawisko wynajmowania nie pokoju lecz miejsca w łóżku na godziny. W okolicy Łodzi powstały wielkie przedmieścia nastawione na właśnie tych przybyszów np Bałuty, do początku XX w. wieś w gminie Radogoszcz liczyła sobie ponad 100.000 mieszkańców! I oto w tej sytuacji kto zajął się zapewnieniem mieszkań dla swoich pracowników, oczywiście dla najlepszych i najbardziej potrzebnych, fabrykanci. Przy każdej, dosłownie każdej większej fabryce istniały domy robotnicze noszące w gwarze łódzkiej miano: famuły.

elza100

elza100 2014-07-16

Jest piękne ..Ciekawie opisujesz :-)

pabloz

pabloz 2014-07-16

Skoro Mińsk (miasto partnerskie) ubiega się o listę Unesco, to tym bardziej powinna również Łódź.

malako

malako 2014-07-16

piękny jest , szkoda że mały fragment:))

danach

danach 2014-07-17

Wspaniałe:)

czes59

czes59 2014-07-17

Niezwykłe!

dodaj komentarz

kolejne >