Warkoczyki...

Warkoczyki...

Jak daleko, nawet w chłopięce czasy, sięga moja pamięć, tak zawsze dziewczęca fryzurka kojarzyła mi się z warkoczykami. Dwa warkocze zawsze były synonimem dziewczęcej urody. Warkocze zawsze wyróżniały ich właścicielkę z tłumu innych dziewcząt, tych z krótkimi włosami. Często końce warkoczy zakończone były kolorowymi, błyszczącymi kokardami. Jak to działało na chłopaków! Jak było przyjemnie za nie chłopakom łapać… ;o)))

Znakomicie pamiętam swoje licealne czasy (bez mała pół wieku temu). Pamiętam koleżankę z klasy, Irenkę, która swoje wspaniałe, gęste, ciemne włosy zaplatała w gruby warkocz. Prześliczna była w tym warkoczu! Kiedy zaspała i nie zdążyła przed przyjściem do szkoły zapleść swoich włosów, robiła to na przerwie. Często pomagały jej w tym koleżanki. Przecudowny widok dla każdego chłopaka! Niby nic, ale do dzisiaj pamiętam to rozczesywanie jej długich włosów sięgających pośladków i owo zaplatanie… ;o) Irena była zawsze w centrum zainteresowania wszystkich chłopaków, nawet jeśli tego nie chcieli ujawniać. Taki wiek szczenięcy… ;o)

Pewnego dnia, nagle, w IX klasie, Irka przyszła do szkoły… bez warkocza! Obcięta na krótko! Szok dla wszystkich! Dziewczyno! Coś ty najlepszego zrobiła? - pytały nawet nauczycielki.
Od tego momentu, nikt już nie zwracał uwagi na Irenkę. Niczym nie wyróżniała się z tłumu szarych, klasowych i szkolnych myszek…

Dziewczyny, nie chciejcie być szarymi myszkami! Spróbujcie czymś się wyróżnić, by chcieć być zauważone przez chłopaków...

defoley

defoley 2009-08-21

oj Andrju , ale Cię na wspominki wzięło z wieczora :)
ja nigdy nie miałam warkoczyków :(
a portret dziewczynki jak to zwykle u Ciebie bywa śliczny :)

wiele16

wiele16 2009-08-21

Nie miałaś warkoczyków? Olu, bo jesteś Olą! Nigdy nie byłaś Irenką... ;o)))

pajtel

pajtel 2009-08-21

Piękna galeria.Spokojnej nocki i kolorowych snów :-)

wiele16

wiele16 2009-08-21

Dziękuję, Pajtel. Liczę na spokojną noc. Jestem wiele tysięcy kilometrów od Kabulu, a tam już po wyborach. Kolorowe sny mam w trybie RGB, 32 bity na kanał. Wystarczy? ;o)

naris

naris 2009-08-21

popracował bym nad balansem bieli. Ona ma pomarańczową twarz.
ślicznie ujęta

wiele16

wiele16 2009-08-21

Oj, nie lubisz Ty południowych owoców, nie lubisz... ;o)))

fanabe

fanabe 2009-08-21

hmm... poczytałam i się zadumałam, albowiem miałam ci ja ... i się w końcu z ulgą pozbyłam - mycie przypominało pranie, a rozczesywanie włosów to już był koszmar ;P
kokardy się wiecznie gubiły, albo wiecznie o coś zahaczały, co też nie należało do przyjemności

mysie ogonki są ok ;)

dziecina potencjał ma - spokojnie może poprzestać na nieco krótszych włosach :)

wiele16

wiele16 2009-08-21

Potencjał to mają dziewczynki z warkoczykami! Obcięłaś włosy, Fanabe? Pozbyłaś się potencjału! Za co mam Cię teraz ciągnąć? ;o)

fanabe

fanabe 2009-08-21

dawno to było - zdążyły nieco odrosnąć, poza tym - wiesz - zawsze można za język ;P

wiele16

wiele16 2009-08-21

Jesteś pewna, że można? ;o))) (chytre pytanie!)

fanabe

fanabe 2009-08-21

no ba! w końcu i tak liczy się skutek ;P

wiele16

wiele16 2009-08-21

Zatem... nie zapytam! ;o)))

fanabe

fanabe 2009-08-21

ufffff....;))

wiele16

wiele16 2009-08-21

;o)))

arw10

arw10 2009-08-21

Śliczny portret

mirek1

mirek1 2009-08-21

mała rzecz,a cieszy...(chodzi mi o te chabrowe gumki na warkoczykach)

monia1

monia1 2009-08-21

panna ślicznotka:)

eva31

eva31 2009-08-21

Bardzo zalotna minka i sliczne warkoczyki :)

madzik

madzik 2009-08-21

a ja lubie warkoczyki bo sama je nieraz sobie plote....odmładzają mnie ha! :o)))

tenobcy

tenobcy 2009-08-21

Gdyby Renata B. to przeczytała, nie zmieniłaby uczesania. Teraz, do kuszenia, zostały jej tylko te tego...w oczach... ;)

...spokojnie, ja włosy zapuszczam... :))

kryska

kryska 2009-08-21

Śliczne fotografia
pozdrawiam i uśmiech zostawiam :)

amala

amala 2009-08-21

Jędrku, co oznacza ten apel do dziewczyn by nie chciały być szarymi myszkami? A jeśli one szarymi myszkami chcą być?
A co robią chłopaki, by wyróżnić sie z tłumu? Noszą spodnie z krokiem w kolanach, golą głowy na łyso, pala trawę...O to chodzi?
Najważniejsze, by wyróżniało nas to "coś", co wielu poetów próbowało już ująć słowami i niewielu się to udało, coś co w drugim Człowieku wywołuje drżenie serca i duszy...Coś, co niewiele ma wspólnego z warkoczykami, lokami, czy długimi nogami...
Ale się nagadałam, i oczywiście wiem, że to co napisałeś było prowokacją z przymrużeniem oka, tak też proszę potraktuj mój komentarz.:)
a zdjęcie uwodzi urokiem osobistym Modelki:)

jedras48

jedras48 2009-08-21

śliczne zdjęcie w rozpoznawalej przez wszystkich stylistyce "wiele16" ;)

co do warkoczyków -ładnej we wszystkim ładnie -nawet bez warkoczyków - patrz Sinead O'Connor ;)

wiele16

wiele16 2009-08-21

Przyznaję, Andrzeju, że w roli rozjemcy, jesteś znakomity, a Twój przykład wygolonej piosenkarki jest nie do podważenia! Mimo wszystko, jako chłopczyk, wolałem ciągnąć dziewczynki za warkocze. Bo już jako chłopak - "na wolną chatę"... ;o)))

jamasz

jamasz 2009-08-21

super fotka
miłego dzionka życzę

kamis

kamis 2009-08-21

Ślicznotka :)

paulakra

paulakra 2009-08-21

niewiniątko czy mała diablica ;> :))

wiele16

wiele16 2009-08-21

Dwa w jednym czyli prawdziwa baba! ;P

olka71

olka71 2009-08-21

Pozdrawiam sliczną imienniczke ....

paulakra

paulakra 2009-08-21

i wszystko jasne :)

mrrrau

mrrrau 2009-08-22

Witaj Andrzeju. Hi, chyba dziś zaplotę sobie warkoczyki. Wzruszyła mnie Twoja opowieść ze szkolnych lat. Rzeczywiście te warkoczyki mocno utkwiły Ci w pamięci. ;o)

wiele16

wiele16 2009-08-22

Tak, utkwiły mocno. We mnie tkwi w ogóle dużo wspomnień. ;o) Edyto, będę wielce usatysfakcjonowany, gdy zobaczę Cię tu w tych warkoczykach! Być może, inni też mają ochotę mieć takie wspomnienia? ;o)))

cymonek

cymonek 2009-08-22

Przyznam się bez bicia,że nosiłam warkocz i to bardzo długo...W latach 80-tych nastała moda na "warkocz francuski" i należałam do kobiet,które preferowały ową fryzurę.Uważam,że warkocz jest bardzo dziewczyński i nie powiem-nie!Chętnie zaplotę go raz jeszcze...
A dziewczątko i portret-urocze :))

tenobcy

tenobcy 2009-08-22

No nie wiem, Andrzeju, nie wiem... ;) Ale ufam, że coś wymyślisz :)))

qleczka

qleczka 2009-08-22

śliczne zdjęcie. Mi mama też czasem zaplata warkocze. Nawet mam teraz :))))

wiele16

wiele16 2009-08-22

Alu, poproś mamę o portret w warkoczykach! Koniecznie! ;o)

flyman

flyman 2009-08-23

świetne zdjęcie, urocze poprostu :)
pozdrawiam ;)

jolamr

jolamr 2009-08-23

urocza modelka:) a w tym co pod fotką sama prawda:) pozdrawiam cieplutko:)

anetta1

anetta1 2009-08-23

ależ ona słodziunia;-)

wiele16

wiele16 2009-08-23

Anetto, na pozór, na pozór... ;o))) Czasem diabeł wcielony! Ale to też zasługa rozpieszczającego diablicę dziadka... ;o)))

enklawa

enklawa 2009-08-24

fantastyczne zdjęcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

amelia10

amelia10 2009-08-25

hmm...a ja nie mialam warkoczykow w dziecinstwie :):)...za to teraz sobie zapodaje czasami :)

cologne

cologne 2009-08-27

cudownie:)

dodaj komentarz

kolejne >