(10)
Frontman zespołu La Tribu Sagapataal
Zespół powstał w 2000 roku i od tego czasu przeszedł wiele zmian personalnych, instrumentalnych i repertuarowych. Zresztą zmiany te następują w dalszym ciagu. O ile ich pierwszy album to muzyka wyłącznie instrumentalna, z czasem grupa poszerzyła swój skład o wokalistów. Nazwa Sagapataal jest zbitką sylab określających instrumenty na jakich gra ta grupa: sitar, gitara, fortepian, tabla... W tym roku zespół zapowiedział wydanie swojego kolejnego albumu, w którym pojawi się nie tylko rdzenna muzyka maurytyjska, ale również covery światowych hitów.
Podczas koncertu La Tribu Sagapataal wielokrotnie podchodziłem pod scenę chcąc sfotografować wszystkich muzyków tej grupy. Zauważył to ich frontman, Bala Codian, postać niezwykła, muzyk o interesującej mnie twarzy, na którego kilka razy usiłowałem "zapolować". Za każdym razem kiedy błysnął mój flesz, ten, nie przerywając gry na swym niezwykłym instrumencie, skinieniem głowy i uśmiechem przesyłał w moją stronę ukłon. Zrozumiałem, że to rodzaj dziękczynnego gestu za me zainteresowanie koncertem i przyzwalającej zgody na to co robię, więc również odwzajemniałem się ukłonem.
Co jakiś czas, któryś z muzyków opuszczał scenę, gdy jego instrument nie był zaangażowany do gry w kolejnym utworze. W pewnym momencie Bala zniknął ze sceny, by niespodziewanie pojawić się koło mego stolika z płytą CD zespołu! Przywitał się ze mną i wręczył mi ją w prezencie, po czym ucięliśmy sobie kilkuminutową pogawędkę. On trochę o zespole i muzyce, ja trochę o sobie i o Polsce. Przemiły człowiek! Niestety, w pewnym momencie musiał wrócić do gry...
Od czasu do czasu odtwarzam sobie tę muzykę. Kiedy piszę te słowa - również. Działa na mnie jakoś kojąco, relaksująco, raczy wspomnieniami, unosi w zen... ;o)))
La Tribu Sagapataal - La Tuna:
https://wiele16.wrzuta.pl/audio/avK6KfCsDq7/la_tuna
