Na krakowskim Rynku

Na krakowskim Rynku

17 grudnia 2011 r.

Wczoraj, w ramach Targów Bożonarodzeniowych w Krakowie, na krakowskim Rynku, tuż obok najstarszego w Polsce supermarketu (oczywiście mam na myśli Sukiennice), prezentowała się gmina Zielonki. Pokazywała mieszkańcom Krakowa to co ma najlepszego dla ducha, ale i coś dla ciała (choćby wypieki gospodyń czy przepyszny wiejski smalec). Mnie oczywiście najbardziej interesowało co Zielonki mają najlepszego dla oczu, a szczególnie dla oka mojego obiektywu. Ostatecznie okazało się, że występy potrafiły również przyciągnąć to co najlepsze w samym Krakowie... ;o)))

Jako pierwsza wystąpiła Orkiestra Dęta "Wola" z Woli Zachariaszowskiej pod dyrekcją Lecha Wnuka. Muzyków tej Orkiestry miałem okazję już wielokrotnie tu prezentować, ale jeszcze nigdy w tak szczególnych okolicznościach i w tak spektakularnym miejscu jakim jest Rynek Główny w Krakowie. Wprawdzie niska grudniowa temperatura nie sprzyjała trzymaniu szczególnie blaszanych instrumentów dętych, ale muzycy "Woli" świetnie poradzili sobie i z tą przeciwnością losu, zbierając na zakończenie swego występu zasłużone brawa! Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale przyciąga do siebie swoją magiczną mocą słuchaczy...