To znakomite miejsce do słonowodnych i słonecznych kąpieli w październiku. Doceniają to szczególnie Niemcy, nieustannie i tłumnie przybywający na tę wyspę nawet z dziećmi w wieku szkolnym, a które z kolei, jak mi się wydaje, mają w tym czasie jakieś jesienne ferie.
Patrycja godzinami taplała się w przybrzeżnym piachu obmywanym większymi i mniejszymi falami Atlantyku. Nic nie robiła sobie z tego, że każda piaskowa budowla była szybko zalewana i zmywana, a jej przy nich praca - syzyfowa. Ech, gdyby woda naszego Bałtyku miała choćby nawet w lecie temperaturę rzędu 25-26 °C... ;o)))
https://www.youtube.com/watch?v=eaHbjnXItXc