cymonek 2011-07-22
Andrzejku, miałeś ochotę się zrelaksować i wypowiedziałeś magiczne słowa: "Stoliczku nakryj się " ?
czarewa 2011-07-22
Andrzeju... a co na to Twoja żona...? ... czy Ona czasami zagląda do garnka?... bój się ;-)))
wiele16 2011-07-23
Ewo, żona przygotowała wcześniej gorącą kolację dla wszystkich (Asia była u nas z mężem). Ale jak się ma taką żonę, to... się Ją szanuje i kocha! ;o)))
czarewa 2011-07-23
oczywiście, nie śmiem wątpić ;o)))
inspira 2011-07-23
zona widac potrafi bardzo gustownie i apetycznie nakrywac stol z goraca kolacja..... :)))
dejavue 2011-07-23
niebanalna uroda ;-)
piękna Asia jest :-)
magneta 2011-07-23
ja też zawsze szykuje kolacje dla męża....obiad też :o)))....bo tak to się ma jak się siedzi ciągle w domu :o)))...ale również szanuje i kocha;o)))....portret przepiękny Andrzeju...czyściutki taki bardzo!
wiele16 2011-07-23
Czyściutki z dwóch powodów, Madziu:
1* Osobiście myłem detergentami,
2* Brudasów nie wpuszczam. Wręcz wypraszam.
;o)))
magneta 2011-07-24
o tak....jest taki jeden brudas w garze....zaśmieca gar swoją głupotą i prostotą i dobrze wie,że jest tu przegrany i nie lubiany, ale nie daje za wygraną...myśli,że to jest zabawne,ale prawda jest taka,że każda inteligentna osoba,która to czyta uważa "jegomościa" za osobę nie mile tu widziną!