Dzisiaj najdłuższy dzień w roku. Zaczyna się kalendarzowe lato. Kiedy jednak spoglądam w okno i widzę na niebie szarobure chmury, z których w dodatku leje deszcz (skądinąd bardzo potrzebny!), jakoś taka pogoda nie kojarzy mi się z latem. Stąd, w załączeniu, stosowna fotka... :o)
https://www.youtube.com/watch?v=XEjLoHdbVeE
cobanet 2011-06-20
ja wiem drogi wiele16, że kobietą być znaczy nie dopuścić by światło dzienne ujrzała ta część zdjęć bez barwnej elewacji, sukni balowej i t.p.
ja się nie boje i nie ukrywam, tak wyglądam po przejechaniu 28 km, w pięknych Pieninach naszych :) i kilku kąpielach błotnych, dla zdrowotności i urody :)
wiele16 2011-06-20
Aneto, i dlatego, dla porównania, zaproponowałem pokazanie Twojej podobizny przed startem, bo takie po przejechaniu mety już masz! W posiadanie przez Ciebie lusterka zamontowanego na kierownicy sportowego roweru i tak nie wierzę! Tzn. chcę nie wierzyć... ;o)))
budrys3 2011-06-20
Andrzeju, ona na prawdę ma już 18, a to był tort do szkoły, niedługo pokażę torcik jaki jej zrobiłam na imprezkę dla najbliższych :))))
dejavue 2011-06-20
z ciekawej perspektywy fociłeś ..
leżałeś ;P?
normalnie cisną sie na usta słowa o sięganiu bruku, ale .. to nie w Twoim stylu przecież ;-)
wiele16 2011-06-20
Moniu, racja. Sięganie bruku zostawiłem komuś innemu. Czasem pokazuje wszem i wobec, że całkiem dobrze mu to wychodzi... Szczególnie kopanie moich wnucząt.
Jeśli muszę położyć się na bruku, robię to na trzeźwo, w konkretnym celu i... z klasą. ;o)