Rozłożyła wiosna ręce
stojąc na polanie:
- Wstyd mi chodzić w tej sukience
i w tym uczesaniu,
Zaraz wepnę parę kwiatów
w moje długie włosy
a sukienkę mi ozdobią
motyle i osy.
Jeszcze tylko ciepłym deszczem
buzię sobie zmoczę
i już mogę się przechadzać,
wśród zieleni kroczyć.
Teraz kroczy modna wiosna
poprzez pola, łąki.
Wciąż przechadza się beztrosko
a nad nią skowronk
dodane na fotoforum: