Pewnego razu było dwóch wędkarzy.Zawsze jezdzili ze sobą na ryby.Pewnego razu jeden nie przyszedł.Za drugim razem też.I tak kilka razy.Aż pewnego razu przychodzi i drug robi mu wyrzuty: -Czemu cię tyle nie było !! -Aaaa...ozeniłem się. -Rozumiem.A ładna ? -Eeee, nie. -Hmmm.A bogata ? -Też nie. -To czemu żeś sie z nią ożenił ?! -A widzisz ! (rozpromienia się wedkarz) Bo robaki ma
Nad wiosennym stawem rozsiada się wędkarz i usiłuje coś złowić. Mija godzina, dwie, trzy, a tu nic! Naraz nad wodą staje dwunastolatek, zarzuca wędkę i wyciąga rybę za rybą. Wściekły coraz bardziej wędkarz nie wytrzymuje i woła:
– A lekcje, smarkaczu, już odrobiłeś?!
jagna63 2011-09-30
....no proszę....dzisiaj odpoczywasz prawda? nie odwiedzasz ani lasu, ani łowisk.....miłego dnia....:)))
maxmen 2011-09-30
Ładne szczubelki... :)))
Ale okonki też są pyszne... :)
slawa1 2011-09-30
Będą pyszności na kolacje.Dostałam węgorza surowego i nie wiem ci z nim robić.Poszedł do zamrażarki ..czeka na dobry przepis:)
Pozdrawiam cieplutko.
zibi2 2011-09-30
Edwinku...
szczupaków to ci zazdroszczę...
ja tu próbuję i nic...
jednego okonia złapałem ot co..
john61 2011-09-30
Edwinie kiedyś też wędkowałam i coś mi się wydaje czy te piękne szczupaczki zwłaszcza 2 ,są wymiarowe?He he Osobiście wolę okonie.
dania66 2011-10-01
gratki, okazałe szczupaki
(komentarze wyłączone)