W ogródku
Wyszłam sobie do ogródka.
Może spotkam krasnoludka?
Może w cieniu pod drzewami
siedzi z dziećmi i wnukami?
O! Coś rusza się pod krzakiem!
Eee.. to jakiś ptak z pisklakiem.
Ptak z pisklakiem, pisklak z ptakiem,
biegną szybko za robakiem.
Przeleciało coś nad płotem!
Czy to krasnal samolotem?
Nie! To ważka. Strasznie wielka!
Przezroczyste ma skrzydełka.
Oj! Za drzewem ktoś tak stuka.
Pewnie krasnal wnuków szuka.
Nie! To dzięcioł dziobem pukał
i niechcący mnie oszukał.
Kto tak pędzi w stronę norki?
Czyżby krasnal z wielkim workiem?
Nie! To przecież mysia norka,
a przed norka mysz. Bez worka.
Co tak brzęczy? Czy to mucha?
Czy też krasnal radia słucha?
Przeszukałam pół ogródka,
nie znalazłam krasnoludka.
Ale może, kto to wie,
krasnoludek znajdzie mnie?
Dorota Gellner
maly52 2011-07-30
Super całość Edwinku.... a klopsiki na pewno pyszne....mniam mniam....pozdrawiam w to deszczowe popołudnie...:))
babka50 2011-07-30
Na poniedzialek tez wystarczy ..........................
basku1 2011-07-30
Ewinku narobiles mi smaka mniam mniam, pozdrawiam milutko dobranoc
mootyll 2011-07-31
Zastaw troche dla mnie:)))
(komentarze wyłączone)