spotkanie na drodze

spotkanie na drodze

Pawie

Choc czasem serce zbolale,
Choc lze z oka otrzec trzeba,
Choc cialo nieraz omdlale
Marzy o kawalku nieba.

Ja wczoraj takie widzialam
Niebo z pawiami w ogrodzie...
O smutkach wnet zapomnialam,
Ujrzawszy je w korowodzie.

Park byl pomiedzy gorami,
Wkolo pachnialo przyroda
Tam, z gracja, miedzy kwiatami
Cieszyly sie piekna pogoda...

Spacerowaly tak dumnie,
Glowy podnoszac ku gorze,
A wygladaly rozumnie,
Zwiedzajac parku podnoze.

Paw to cudowny rajski ptak
Ze mieszkac mu tylko w raju,
A zadziwisz oczy nim tak,
Ze oderwac sie nie daja.

Te piora w kolorze teczy
Ta gracja, ta duma ptaka
Oko nigdy sie nie zmeczy,
Chocbys dzien caly z nim latal.

Stalam jak oczarowana
Cudnym zjawiskiem natury,
Nie czesto wszak jest mi dana
Wizja rajskiego ptaka, ktory...

...ktory... zauroczy Cie tak,
Ze wizje nieba malujesz,
I choc to tylko piekny ptak,
Po teczy nieba wioslujesz.

Autor: australijka

mootyll

mootyll 2011-07-18

Zachowuje się jak model:)

(komentarze wyłączone)