[37611987]

Trwa wciąż jesienny bal... Drzewa strojne w balowe suknie w kolorach brązów, czerwieni i czystego złota paradują do pierwszych mocniejszych przymrozków i porywistych wiatrów... Ogołocone ze strojnych sukienek będą spoglądać za horyzont w oczekiwaniu na białą puchową kołdrę, pod którą przetrwają do wiosny śniąc o ciepłych promieniach słońca... Prócz dębów, które w swych koronach będą tworzyć schronienia dla przemarzniętego ptactwa... Do kolejnej wiosny, gdy soki wrócą do pąków z liśćmi, by wraz z wiosennym słońcem ukazać świeżą zieleń i zapachy.
I znów będzie przepięknie.

(komentarze wyłączone)