https://www.youtube.com/watch?v=0pejkQMNxdg
Od Nowego Targu trwam w ciszy nabożnej
Gdy autobus bierze zakręt za zakrętem.
Są! Zimne i wyniosłe, tajemnicze, groźne,
Zasnute chmurami, na wpół wniebowzięte.
Rzucone wyzwanie marnym ludzkim stopom...
Kuszące urokiem ścieżki zwodzą pamięć:
Biada mi, gdy zapatrzona pójdę ku obłokom,
Pijana zachwytem i oczarowaniem.
Jak wymagający, kapryśny kochanek
Ku szczytom rozkoszy mnie prowadzą z bólem.
Dotykam ich ostrza drżąca pożądaniem,
Wdycham i smakuję, chłonę je przez skórę.
A przede mną przestrzeń - rozległa, przejrzysta;
Że aż poszybować chce się ku dolinom.
Wystartuję w niebo ze skraju urwiska -
Jeśli tylko skrzydła uda się rozwinąć..
dodane na fotoforum: