(...) kochać jest łatwo. To, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? (...)
J.C.
medlay 2009-12-19
"Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem.
A co się stanie, jeśli w połowie drogi
postanowisz zawrócić albo skręcić w bok,
a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? (...)"
Hmmm...więc prowadzę auto sama,zatrzymuję się
i wysiadam kiedy chcę.....
http://www.youtube.com/watch?v=gWqj6Twzd5Y&feature=related
.............
A co do portretu...REWELACJA !!! :)
amala 2009-12-19
Hmm...Bywa i tak, że kierowcy nie stanie się nic, a pasażer długo będzie leczył rany, które pewnie z czasem się zabliźnią, ale ból w sercu pozostanie...Tak czy inaczej warto kochać, bo czymże nasze życie byłoby bez Miłości...
An, przepiękny, niezwykły portret... W oczach Kobiety widzę ból, lęk, niepewność...Są emocje, a te w portretowaniu ludzi są najważniejsze. Ty to dobrze wiesz, każdy Twój portret to Emocje przez duże E :))))
artzen 2009-12-19
kolejny Twoj wspanialy kadr ukazujacy przejaw emocji w swietnej oprawie:))))) ps. jako pasazer zawsze moge probowac przejac kontrole nad kierownica albo wyskoczyc w trakcie jazdy, to rownie ryzykowne jak slepa bezczynnosc w milosci:)))))
niktt 2009-12-19
ta mysl do ciebie dotarla,,,super zdjecie
szpila75 2009-12-20
podobno nie sztuką jest kochać, sztuką jest trwać w miłości, a wątpliwości zawsze gdzieś, kiedyś się pojawiają.
pełen emocji portret.
relisys 2009-12-20
bdb praca ;))
lena73 2009-12-20
Miłość to odpowiedzialność...nawet jeżeli jesteś kochana a nie kochasz, to nie zwalnia Nas z ponoszenia odpowiedzialności za konsekwencje Miłości...zdjęcie bdb...
:-)))
jennym 2009-12-20
hmmm
albo kochamy kierowce i ufamy, że zawiezie nas bezpiecznie do wspólnego celu albo prosimy ''zatrzymaj, ja wysiadam...''
stasta 2009-12-20
Ja wysiadam:)
besler 2009-12-20
odniosę się jedynie do fotografii, która jest rewelacyjna... i nie muszę jeszcze sobie ją parę razy obejrzeć, tak mam jak mi coś wpadnie w oko:)
besler 2009-12-20
*i muszę miało być
anyart 2009-12-23
wzrok masz tutaj taki, jakbyś właśnie zrozumiała, że zawrócić chcesz, że nie w tym kierunku podążasz...
Emocjami malowany portret! Świetny portret!
istota 2009-12-29
faaaajne!! ;D
smoker 2010-02-15
ciekawy tekst zdjęcie super. Dużo racji, ale ja wsiadam do autka, zapalam silnik, wrzucam bieg i gaz do dechy...a hoj przygodo... i zawsze ktoś mnie w kufer przywali.:)
bod70 2010-09-05
oczywiście, że nie masz żadnego wpływu; miłość jest jak narkotyk- bierzesz działkę i odlatujesz!!! pozdro;)))