przy skaleczeniu...

przy skaleczeniu...

tekst dostałem wczoraj od Beata71 i za co jej serdecznie podziękował:))

ONA

1. Myśli "au"

2. Wkłada palec do buzi by krew nie kapała na dywan.

3. Drugą ręką sięga po plaster. Przykleja.

4. Idzie dalej.

ON

1. Wrzeszczy "k****"

2. Odsuwa rękę jak najdalej, bo nie może znieść widoku krwi.

3. Woła o pomoc.

4. (W tym czasie tworzy się na dywanie plama krwi).

5. Musi usiąść, bo nagle dziwnie się poczuł (W tym czasie nadchodzi ONA

6. Łamiącym się głosem wyjaśnia, że o mały włos nie stracił ręki.

7. Odmawia przyklejenia plastra, bo na taką ranę jest stanowczo za mały.

8. Potajemnie sprawdza w "Encyklopedii zdrowia" ile krwi może stracić dorosły człowiek. (W tym czasie ONA leci do apteki po większy plaster).

9. Z mężną miną znosi naklejanie plastra.

10. Prosi o duży stek na kolację żeby przyspieszyć tworzenie się czerwonych ciałek krwi.

11. Ostrożnie kładzie nogi na stoliku (W tym czasie ona smaży stek).

12. Stwierdza, że przydałoby się kilka piw, aby uśmierzyć ból.

13. Odkleja plaster, aby sprawdzić czy rana jeszcze krwawi (W tym czasie ONA jedzie na stację benzynową po piwo).

14. Tak długo kombinuje przy plastrze, że rana znów zaczęła krwawić.

15. Zarzuca jej, że nie umie opatrzyć rany

16. Wzdycha i jęczy, gdy ONA odkleja stary a nakleja nowy plaster.

17. Stwierdza, że dziś wieczorem musi zrezygnować z tenisa, ale całkiem przypadkiem w TV leci mecz Pucharu Europy w piłce nożnej (W tym czasie ONA trze plamę na dywanie).

18. W nocy kilka razy wstaje do łazienki, aby sprawdzić czy nie tworzy się zakażenie.

19. Z tego powodu następnego dnia jest zmęczony i rozdrażniony.

20. Zwalnia się z pracy dwie godziny wcześniej, aby potwierdzić, że nie wdało się zakażenie.

21. W pracy kradnie potajemnie temblak z apteczki.

22. Prosi miłą koleżankę o zabandażowanie i napawa się jej współczuciem.

23. Podniesiony na duchu idzie wieczorem z kolegami do knajpy i na pytanie: "co się stało?", odpowiada: "DROBIAZG, NIE MA O CZYM MÓWIĆ"

beata71

beata71 2011-08-24

ojej...kuku?
pozdrawiam ciepło w deszczowe popołudnie...:))

tebojan

tebojan 2011-08-24

Hahaha, dobre!

mika06

mika06 2011-08-24

ach Ci mężczyźni :))

photo5

photo5 2011-08-24

no tak...z tego wniosek że nie trzeba nadskakiwać mężczyźnie w przypadku ''kuku'' bo i tak nie doceni...:(
Przyjemnego popołudnia życzę :-)))

czarewa

czarewa 2011-08-24

;)))))

nitunia

nitunia 2011-08-24

hahahaha dobre i prawdziwe hehehehehe

hakerka

hakerka 2011-08-24

tyle szumu o drobiazg;)mężczyźni jak dzieci:))

ebercia

ebercia 2011-08-24

:)))))))))))))))

henry

henry 2011-08-24

no i to jest kwintesensja odwagi mezczyzny!!!

bloody1

bloody1 2011-08-24

...no tom się uśmiała!!...nieśmiało zauważam,że to jednak prawda!!! ;))

ahaa07

ahaa07 2011-08-24

teks zarąbisty...( i jaki prawdziwy) he he.....:))
rany nie zazdroszcze.....

zaba84

zaba84 2011-08-24

dobre .........:):)

czarna2

czarna2 2011-08-24

:)
uważaj na siebie:))na przyszlosc!;-)

beatar

beatar 2011-08-24

też go mam hhi
ale chyba trafny :)

noviny

noviny 2011-08-24

hahahahhaah dobry ten tekst hahahahahah

pakorek

pakorek 2011-08-25

ojoj biedactwo;) ;p

ewwwa

ewwwa 2011-08-25

Ach Ci mężczyźni....słaba płeć , ale zawsze udają twardzieli :)))

issaa

issaa 2011-08-26

jesu............ qrka ja to mam przegiglane hahaha mam 3 facetow w domu.......niech sie nigdy nie kalecza.........

dodaj komentarz

kolejne >