ale już wróciłam...dziekuję, że nie zapomnieliście o mnie. Przed świętami weszłam na chwilę na garnek, chciałam Wam wszystkim złożyć życzenia, niestety złożyłam tylko kilku osobom bo więcej nie zdążyłam. Przepraszam. Gościliśmy w naszym domu teściową, dobra kobiecina z niej ale wiecie jak to jest jak teściowa przybywa z wizytacją, komp musiał pójsć w odstawkę.