5 czerwca o godzinie 3:00 z Komańczy przeszło 1400 biegaczek i biegaczy wystartowało w XII Biegu Rzeźnika na dystansie 77,7 km -startował w nim mój zięć Marcin,to jego debiut...bieg ukończył ze swoim kolegą również Marcinem na b.dobrym 23 miejscu z czasem 10 godz 7min...
Radość wielka dla niego i dla całej rodziny....
kibicowaliśmy mu na trasie/na odcinku Połoniny Wetlińskiej/ a potem na mecie w Ustrzykach Górnych....jego synowie Kuba i Juliusz dzielnie wspięli się na szczyt Połoniny Wetlińskiej...Juliuszek /3,5 roku/przy niewielkiej pomocy mamy Ewy a Kubuś /7,5 roku/ze mną dotarł aż na Osadzki Wierch,z czego bardzo się cieszył..
https://natemat.pl/130285,bieg-rzeznika-to-prawdziwe-wyzwanie-chetnych-nie-brakuje
janko47 2015-06-08
Oglądałem taki 100 kilometrowy bieg po górach w ubiegłym i byłem pełen podziwu dla uczestników.
Gratulacje dla Twego syna Teresa!!
Miłego wieczoru życzę:)
coral81 2015-06-08
Pozdrawiam wieczorową porą:)
zosia1 2015-06-19
O matulu!!!!! Słyszałam o tym biegu, bo kolega z pracy miał startować. Nie wyobrażam sobie bieg po Biesach... Łazić mozna, ale biegać?
Gratulacje dla zięcia!!!!!!!!!!!!!
zosia1 2015-06-20
Oglądnęłam super filmik z biegu
https://www.youtube.com/watch?v=A48nIg5elOk
Jestem pełna podziwu dla wszystkich !!!!!!!
karma 2015-06-23
Znam pewną babeczkę,która przebiegła Bieg Katorżnika.Zdjęcia z takich imprez powalają.Gratuluję :))