janoga 2008-01-30
a teraz śpij i zapomnij o tym...... ;-) kupialm Rogerowi kantarek:) przez chwile probowal zdjąc i udalo mu sie raz to mu ciasniej zrobilam pozniej szedl przy nodze jak nalezy :) moge z nim wychodzic i obciachu nie bedzie ze sie nie slucha:) dzieki pa
nukalad 2008-01-30
Możecie mi coś więcej powiedzieć na temat tego kantarka???
Głównie idzie o ten obciach ;)))))))))))))))
tenshii 2008-01-30
Obciach głównie polega na tym, że wszyscy sąsiedzi będą Cię wyklinać za to, że biednego bezbronnego szczeniaka zakuwasz w kaganiec :]
Co jeszcze Cię interesuje w temacie kantarka?
nukalad 2008-01-30
Ja zrozumiałam odwrotnie - że sąsiedzi bedą zadowoleni, że pies posłuszny, bo wreszcie się słucha...
Na temat sąsiadówq można wiele... Każdy ma coś do powiedzenie, a szczególnie ci, co nigdy psa nie mieli... Wk*** mnie równo...
tenshii 2008-01-30
No rzeczywiście Janoga mówiła o tym, że pies będzie się słuchał.... Ale ja z doświadczenia wiem jak sąsiedzi reaguja na kantarek na pysku szczeniaka.
Moja sąsiadka psioczy na mnie do dziś, że zakładam Daisy kantarek i ją męczę, a sama swoja goldenkę w zwykłej kolczatce prowadza....