Przesłanie na ten tydzień :)

Przesłanie na ten tydzień :)

Profesor filozofii stanął przed swymi studentami i położył przed sobą kilka przedmiotów.
Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoik po majonezie i wypełnił go po brzegi dużymi kamieniami. Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny.
Oni zaś potwierdzili.
Wtedy profesor wziął pudełko żwiru, wsypał do słoika i lekko potrząsnął. Żwir oczywiście stoczył się w wolną przestrzeń między kamieniami. Profesor ponownie zapytał studentów, czy słoik jest pełny, a oni ze śmiechem przytaknęli. Profesor wziął pudełko piasku i wsypał go, potrząsając słojem. W ten sposób piasek wypełnił pozostałą jeszcze wolną przestrzeń.
Profesor powiedział: "Chciałbym, byście wiedzieli, że ten słój jest jak
wasze życie. Kamienie - to ważne rzeczy w życiu: wasza rodzina,
wasz partner, wasze dzieci, wasze zdrowie. Gdyby nie było wszystkiego innego,
wasze życie i tak byłoby wypełnione. Żwir - to inne, mniej ważne rzeczy:
wasze mieszkanie, wasz dom albo wasze auto. Piasek symbolizuje całkiem drobne rzeczy w życiu, w tym
waszą ciężką pracę. Jeżeli najpierw napełnicie słój piaskiem, nie będzie już miejsca na żwir, a
tym bardziej na kamienie. Tak jest też w życiu: Jeśli poświęcicie całą waszą energię na drobne rzeczy (pracę), nie będziecie jej mieli na rzeczy istotne. Dlatego dbajcie o rzeczy istotne - poświęcajcie czas
waszym dzieciom i waszemu partnerowi, dbajcie o zdrowie. Zostanie
wam jeszcze dość czasu na pracę, dom, zabawę itd. Zważajcie przede wszystkim na duże kamienie - one są tym, co się naprawdę liczy. Reszta to piasek."
Po zajęciach jeden ze studentów wziął słój, wypełniony po brzegi kamieniami, żwirem i piaskiem. Nawet sam profesor zgodził się, że słój jest pełny. Student bez problemu wlał do słoja butelkę piwa.
Piwo wypełniło resztę przestrzeni - wręcz wsiąknęło w piasek - teraz słój był naprawdę pełen.
Morał z tej historii - nieważne, jak bardzo
wasze życie jest wypełnione, zawsze jest jeszcze miejsce na browarka.

krusz1

krusz1 2008-10-29

Dobre !!!!!!!!!!Póki co to o 4 rano w mój piasek wsiąka gorąca herbatka z cytryną....Za zimno u mnie na browarka ....chyba ,że grzaniec ... :)))) Pa

dagola

dagola 2008-10-29

:))) dobre :))

ewinek

ewinek 2008-10-29

:))))))))))))))))
czytałam cały tekst z wielkim przejęciem - ale końcówka rozbroiła mnie :)))))))))))))))

koralik

koralik 2008-10-30

Być pyłem na wietrze:)

szychax

szychax 2008-10-31

:D to się nazywa polepszać humoru:) poparszywym dniu w pracy :D i za to właśnie Cię uwielbiam :D

dodaj komentarz

kolejne >