Nigdy do tej pory jeszcze nie robilam innych niz wołowe,ale...raz trzeba spróbowac !
No i własnie, ugotowałam z zoładkow drobiowych (1kg) i 1 udka.
Wyszły mniamniuchne,takie jak lubie-ostre i "flakowe"... ;-)
Zabieram sie do jedzenia bo mi wystygna,hihihi!!!