Luzowanie kuca ;)

Luzowanie kuca ;)

No szyjkę to już ma ładną całkiem :)
Oczywiście porównując do tego co było wcześniej.

W czwartek Myszka skakała po Asią i fajnie dawały radę.
Za to dzisiaj na lonży koń suuper, komendy w dól w większości wykonane prawidłowo, stanie też. Jak na razie z batem na ziemi, ale postępy są. Koń już nie zapierdziela przed siebie wieszając się na trójkątach, tylko rzetelnie schodzi w dół i w końcu(!) żując wedzidło.

Nie wiem czym sobie zasłużyłam na dzisiejsze zachowanie i posłuszeństwo :)