[22746459]

Wczorajszy i dzisiejszy dzień bardzo udany.

Wczoraj od rana na policznie, potem do patryni, potem znów policzna i kminienie co by tu zrobić itp., w końcu (na szczęście) wbicie do krzyśka na ognisko i jak to by ktoś powiedział, poniósł nas melanż, hahahahah zimne lechy, cukierki, jeszcze więcej cukierków, spanie w namiocie / maksiu i wiele , wiele innych dobrych rzeczy , ale nie będę tu pisała wszystkiego, bo wolę żeby zostało to w naszym gronie obecnych tam.
A dziś od rana beka u krzysia, kac jak stąd do wieczności , więc trzeba było ‘trochę’ (haha) czegoś ogarnąć, potem o 11 mecz no i tak nam zeszło, że rozjechaliśmy się dopiero koło 5



Końcówka wakacji opita i bardzo dobra, a dziś może znów na ognisko się wbije.

wóda, cukierki i spiryt , zawsze dobre są!






https://www.youtube.com/watch?v=vmri_0MdXRQ , chyba tę piosenkę kojarzę najbardziej z wczorajszej imprezy

(komentarze wyłączone)