KOCHANI WŁAŚNIE WRÓCIŁAM Z KOLEJNEGO WYPADU NA JAGODY...TYM RAZEM TYLKO TRZY LITRY...CZĘŚĆ ZAMROŻĘ BĘDZIE ZIMĄ DO PIEROŻKÓW...A CZĘŚĆ PRZEZNACZĘ NA UCIERANE Z JAGODAMI BĘDZIE W SAM RAZ NA NIEDZIELĘ DO KAWUSI...
co do komarów to nie mam na nie sposobu...po prostu spryskuję się cała od stóp do głowy jakimś środkiem odstraszającym...to mi musi wystarczyć...
dodane na fotoforum:
baygel1 2013-06-21
No .... masz zdrowie. W lesie chyba upał ..... ale jagody .... sama bym .... zjadła :) kupię na rynku :) pozdrawiam ... wreszcie słonecznie :)
claud18 2013-06-21
Jej ile jagódek! A jakie duże!! Uwielbiam te owoce.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
violinka 2013-06-21
podziwiam za upor superrrrrrrr ja mieszkam przy lesie ale zbierać jagód nie lubię ale pierogi to i owszem
gosku 2013-06-21
...pamietam ,ze tez latem.... chodzilismy na zbieranie jagod i to byla wspaniala wyprawa, a przy tym super spedzalismy dzien ;)...jednym slowem przyjemne z pozytecznym :)))