wyprawa na likawitos.......ateny.

wyprawa na likawitos.......ateny.

Wyprawa na Likawitos miała miejsce trzy tygodnie przed moim wyjazdem do kraju...właśne z tymi kaktusami przeżyłam niezapomnianą przygode.Chcąc je sfocić poślizgnęłam sie i wpadłam przez nieuwage w kaktusowe krzaki.........nie życze tego nikomu...ślady miałam jeszcze po powrocie do kraju..a mase niewidocznych igiełek wyciągałam przez tydzień czasu.....więc prosze uważać na te kaktusowe krzaki....i nie dotykać chyba że chcecie zębami igiełki wybierać.

dodane na fotoforum:

rudy13

rudy13 2008-11-14

ale kolekcja.. podziwiam i zachwycam się...
dziękuję...

rudy13

rudy13 2008-11-14

Marysiu.. co się nie robi dla wspaniałych fotek...!!
drobny ból przeminie.. a piękne fotki pozostną!

anaks

anaks 2008-11-15

kaktusy są piękne, fakt.
Ale ja nie mam ich w domu już od ponad 25 lat.
Od momentu jak syn całą rękę niechcący skaleczył igiełkami. To był koszmar. Wyleczyłam się z wszelkich kaktusopodobnych roślin.
Współczuję Ci, tym bardziej, że trzeba mieć nie lada oczy by to świństwo powyciągać.

rzabcia

rzabcia 2008-11-18

szok!!!!!!wyrazy współczucia!

dodaj komentarz

kolejne >