Stały punkt programu. Ludzi mnóstwo.
Sfotografowałem w czasie postoju na czerwonym na wysepce na środku ulicy.
Wyjazdy grupowe maja taki minus, że trzeba
trzymać się grupy i ścigać przewodnika:))
halka 2014-08-26
Pięknie ją pokazałeś;podzielam Twój pogląd odnośnie wycieczek grupowych i dlatego jeździmy z mężem sami;nikt nas nie goni,nie musimy być na czas itp.
lidia23 2014-08-27
no właśnie..jak się za granicą odłączysz od grupy i zgubisz to już masakra..chyba że znasz język danego kraju..
zdjęcie wykonałeś bardzo ładne:)
będzie pamiątka z wycieczki..
pozdrawiam:)
u mnie masakra pogodowa..leje i leje..
henry 2014-08-27
jakże znane miejsce........pamiętam je z czasów DDR............ moglam oglądac tylko od tyłu.. bo z przodu był RFN.......